Sezonowość to główny czynnik wpływający na wielkość obrotów w lokalnych sklepach małopowierzchniowych. Sprzedaż jest bardzo mocno powiązana z porami roku i zazwyczaj wiosną, gdy dni są cieplejsze, dostrzegalna jest większa konsumpcja produktów sezonowych, takich jak lody czy piwo. Największe obroty uzyskiwane są w okresie wakacji. Pod kątem sprzedaży w poszczególne dni w ubiegłym najlepszy był piątek przed Wielkanocą.
Według raportu M/platform zatytułowanego „Najlepsze dni handlu ostatnich 12 miesięcy” wpływ na wzrost obrotów w sklepach małoformatowych w ciepłych miesiącach ma zwiększona konsumpcja piwa, wyrobów tytoniowych, napojów bezalkoholowych czy lodów. Są to kategorie impulsowe i sezonowe, a jednocześnie, jak pokazują liczby, bardzo istotne dla obrotów w sklepach poniżej 300 m2.
Sezonowość obrotów
– Dane M/platform z ostatnich trzech lat wskazują na wyraźną sezonowość obrotów. Po letnim szczycie, obroty od września do kolejnej wiosny maleją. W tym spadkowym trendzie, który trwa do lutego, mają jednak miejsca dwa odbicia. Pierwsze w październiku, gdy pod koniec miesiąca kupujemy więcej, przygotowując się do 1 listopada. Zwiększają się wtedy obroty produktów spożywczych, których potrzebujemy więcej w związku z dodatkowymi spotkaniami rodzinnymi, produktów na imprezy, słodyczy na Halloween oraz tradycyjnie zniczy, wkładów czy akcesoriów do ich zapalania. Drugim momentem przełamania trendu jest oczywiście grudzień. Sprzedaż wzmacniają zakupy na Mikołajki, Boże Narodzenie, sylwester, a dodatkowo w tym roku także mistrzostwa świata w piłce nożnej. Już pierwszy tydzień grudnia (28.11-4.12) przyniósł odbicie sprzedaży po dwóch tygodniach listopadowych spadków. Przyczyniła się do tego m.in. rosnąca sprzedaż słodyczy – kalendarzy adwentowych i słodkich prezentów mikołajkowych. Wzrosła także sprzedaż słonych przekągorii. Dla whisky, wśród top dziesięciu dni roku najlepszych dla sprzedaży jest aż sześć dni grudnia. Na pierwszych trzech miejscach są: sylwester, wigilia oraz 23 grudnia, co może wskazywać także na prezentowy charakter tych produktów. Co istotne, obroty z grudnia są w przypadku kategorii tych produktów o ponad 50% większe niż średnie miesięczne obroty pozostałych jedenastu miesięcy roku.
Najlepsze w rankingu
M/platform pokusiło się także o stworzenie rankingu najlepszych dni pod względem obrotów z dwunastu miesięcy, od grudnia 2021 r. do listopada 2022 r. Ranking otwiera 15 kwietnia, czyli piątek przed Wielkanocą, minimalnie wyprzedzając nawet 23 grudnia. Wtedy odnotowano o ponad 90% wyższe obroty w lokalnych sklepach. Zdaniem analityków M/platform wpływ na tę sytuację miały wyższe ceny w porównaniu do grudniowych. Na drugim miejscu znalazł się 23 grudnia, czyli dzień poprzedzający Wigilię. Wtedy obroty w małoformatowych sklepach wzrosły o 84%. Te liczby pokazują, że Polacy przyzwyczaili się do odkładania dużych zakupów dosłownie na ostatni moment przed rozpoczęciem świąt.
Trzecie miejsce w rankingu należy do 15 czerwca, czyli środy przed Bożym Ciałem. I jak zaznaczają analitycy z M/platform, mimo że w Boże Ciało i niedzielę kończącą długi weekend czynna była połowa sklepów małoformatowych, to środa była tym dniem, gdy robiliśmy zakupy na zapas. Lokalne placówki handlowe odnotowały wtedy o 64% wyższe obroty. Podobnie zresztą, jak 13 sierpnia, czyli w sobotę poprzedzającą święto 15 sierpnia, rozpoczynającą dłuższy letni weekend.
Według rankingu M/platform dobrze wypadł także 31 października. Sklepy małoformatowe odnotowały wówczas o 63% lepsze obroty. Działo się tak, dlatego że 31 października łączy w sobie większe zakupy przed 1 listopada oraz imprezy z okazji Halloween. W tym okresie wzrosła także sprzedaż takiego asortymentu jak znicze, wkłady czy zapalniczki.
Wielkanocna sprzedaż wyższa niż przed Wigilią
Na podstawie rankingu widać, że najlepsze dla obrotów dni wypadają podczas zakupów przed Wielkanocą i Wigilią. – Zaskoczeniem dla niektórych może być zakupowa przewaga Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem, ale pamiętajmy, że pomiędzy grudniem minionego roku a kwietniem 2022 minęły prawie cztery miesiące dynamicznych wzrostów cen, co wpłynęło na większe wartościowo obroty. Miejsca od trzeciego do piątego to bardzo charakterystyczne zakupy przed długimi weekendami. Występuje tutaj mieszanka zakupów „na zapas” z obawy przed zamkniętymi sklepami, dodatkowe zakupy na wzmożone spotkania rodzinne czy wyjazdy weekendowe, w tym na imprezy, co widać w większych w tych dniach zakupach używek. Co ciekawe, w sam dzień Bożego Ciała czy 15 sierpnia otwartych była ponad połowa lokalnych sklepów. Jedynie 1 listopada otworzyło się ich tylko 35% – dodaje Ewa Rybołowicz.
Analiza danych sprzedażowych została przygotowana na podstawie danych reprezentatywnej próby sklepów N = 4695 wybranych spośród ponad 10 tys. lokalnych sklepów spożywczych z M/platform.