Boże Narodzenie w Meksyku (Fot. Shutterstock)

Tradycje bożonarodzeniowe – Meksyk

Święta Bożego Narodzenia oprócz uroczystej oprawy, mają jeszcze jeden fenomen. W te dni chrześcijanie na całym świecie oddają się świętowaniu, bez względu na położenie geograficzne.

Meksyk: 9 dni jak 9 miesięcy ciąży O świętach w Meksyku mówi się – wielka fiesta. Już 16 grudnia rozpoczyna się Posadas, czyli tzw. żywe szopki. Święto trwa 9 dni aż do Wigilii i symbolizuje 9 miesięcy ciąży Maryi. W tym czasie odbywają się barwne procesje, na czele których idą oso[1]by przebrane za Maryję i Józefa. Korowód chodzi od domu do domu, śpiewając tradycyjne pieśni i prosząc o gościnę. Zwyczaj ten ma przypominać o poszukiwaniu przez świętą rodzinę gospody, w której mógłby narodzić się Jezus. Po zaśpiewaniu pieśni „El nombre del cielo, os pido posada” (tłum. W imieniu niebios proszę was o gościnę) pielgrzymi są zapraszani do domów na poczęstunek i następuje wspólne świętowanie. Punktem kulminacyjnym jest zabawa polegająca na strąceniu piniaty – wielkiej kuli wykonanej z gipsu bądź papieru, wypełnionej owocami lub słodyczami. Wygrywa ten, kto po rozbiciu kuli zbierze najwięcej przysmaków.

Meksykanie mają swoją choinkę, którą ubierają w kolorowe bombki i ozdoby z papieru. Pod nią stawiają szopkę, ale samo Dzieciątko wkłada się do niej dopiero 24 grudnia. Kiedy figurka znajdzie się w stajence, jest to znak, że można rozpocząć wieczerzę. Po Wigilii wszyscy udają się na uroczystą pasterkę.

Tekst: Marzena Sawczuk

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *