Przed branżą mięsną coraz większe wyzwania (Fot. Shutterstock)

Przed branżą mięsną coraz większe wyzwania. Jak radzą sobie poszczególne segmenty rynku?

Światowa konsumpcja mięsa w ciągu najbliższych 10 lat ma się zwiększyć o 15 proc., względem średniej z lat 2019-21. Wzrost ma wynikać głównie z większej liczby ludzi, w mniejszym stopniu z wyższego spożycia per capita. Za dekadę konsumpcja drobiu ma być wyższa o 18 proc., wieprzowiny o 17 proc., a wołowiny o 8 proc.

Wieprzowina

Po spadku w roku 2019 krajowa produkcja mięsa wieprzowego ustabilizowała się na dość wysokim poziomie. Jej wolumen zależy od podaży żywca nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach UE (szczególnie w Danii, Holandii i Niemczech), ponieważ rodzimy przemysł w części zaopatruje się w surowiec poza Polską. W pierwszej połowie bieżącego roku wynikom produkcji mięsa (spadek o 9 proc.) nie sprzyjał trend spadkowy w pogłowiu trzody.

Przed branżą mięsną coraz większe wyzwania (Fot. Shutterstock)
Przed branżą mięsną coraz większe wyzwania (Fot. Shutterstock)

Wołowina

Głównym źródłem surowca dla producentów mięsa wołowego jest rynek krajowy. Historycznie wzrost pogłowia bydła oraz mocy przetwórczych w zakładach wspierały wyniki produkcji mięsa. Dodatkowo, z uwagi na dominującą rolę produkcji mleczarskiej w chowie bydła, na podaż żywca istotny wpływ ma bieżąca koniunktura na rynku mleka.

Drób

W 2021 roku krajowa produkcja mięsa drobiowego obniżyła się o 6 proc. r/r i był to pierwszy spadek od wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jego powodem były straty w bazie surowcowej z powodu grypy ptaków. Pierwsza połowa roku przyniosła jednak odbicie w produkcji żywca, co pozwoliło na osiągnięcie wysokiego wzrostu (+10 proc. r/r) wolumenu w zakładach przetwórczych.

Tekst: Krzysztof Dziubczyński

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *