Apel o ratunek dla spółdzielczych piekarni

Polska Izba Handlu zabiera głos w sprawie cen pieczywa. Apel o ratunek dla spółdzielczych piekarni

Od 1 kwietnia piekarnie i cukiernie będą mogły skorzystać z obniżonej, względem cen rynkowych, stawki na gaz. Polska Izba Handlu zaapelowała do posłów ze wszystkich klubów parlamentarnych, aby zagłosowali za poprawkami do ustawy, tak aby z pomocy mogły skorzystać także spółdzielcze piekarnie.

Tekst Monika Pawluk

Od stycznia zaczęła funkcjonować tak zwana tarcza gazowa, która ma chronić gospodarstwa domowe przed wzrostem cen gazu. Ustawa obejmuje także wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw w spółdzielniach. Ponadto zamrożone ceny gazu dotyczą podmiotów, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe. Rozwiązanie wprowadzi ceny gazu na poziomie, jaki obecnie  obowiązuje dla gospodarstw domowych. Stawka będzie wynosiła 200,17 zł za MWh. Mechanizm ten może zredukować koszty paliwa nawet trzykrotnie.

Spółdzielcy bez tarczy?

W lutym rząd rozszerzył tarczę gazową również o piekarnie i cukiernie. Senat zgłosił poprawki do ustawy, tak aby pomocą mogły być objęte między innymi także spółdzielcze piekarnie czy cukiernie.  Jak czytamy w apelu opublikowanym na stronie internetowej PIH: „Polska Izba Handlu wyraża swoje zaniepokojenie sytuacją w związku z faktem, iż procedowana obecnie tarcza gazowa nie obejmie  spółdzielczych piekarni. Tysiące sklepów spółdzielczych na terenie naszego kraju opiera swoją działalność w dużym stopniu na działających w ramach spółdzielni piekarniach, produkujących pieczywo zarówno dla nich, jak i dla innych podmiotów”.

Zagrożenie dla branży

Wzrost cen nośników energii, w tym również gazu, stanowi ogromne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania i rozwoju. – Krytyczne z punktu widzenia spółdzielni jest zachowanie dostępnych dla konsumenta cen pieczywa – mówi Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu. – Warunkiem utrzymania takiego stanu rzeczy jest zapewnienie odpowiednich cen gazu dla piekarni: Polska Izba Handlu jako najszersza reprezentacja handlu detalicznego w Polsce już od wielu miesięcy zwraca uwagę, że handel, a w tym przypadku także i produkcja spożywcza, bezwzględnie muszą być traktowane jako wrażliwy i strategiczny segment gospodarki i należy im zapewnić bezpieczne ekonomicznie warunki funkcjonowania. Ma to znaczenie zarówno gospodarcze, jak i społeczne – dodaje wiceprezes. Dlatego też Polska Izba Handlu apeluje o przyjęcie nowelizacji ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji w zakresie przepisów regulujących funkcjonowanie tarczy gazowej, aby objęła ona swoim działaniem również podmioty spółdzielcze, dla których produkcja piekarnicza i ciastkarska nie jest działalnością dominującą. – Apelujemy do posłów wszystkich klubów parlamentarnych, aby nie odrzucali wprowadzonych w tym zakresie senackich poprawek – chodzi tu o tysiące miejsc pracy w spółdzielniach na terenie całego kraju – mówi Maciej Ptaszyński.

Wzrost cen gazu kolejnym impulsem proinflacyjnym?

Cytowany w apelu opublikowanym na stronie Polskiej Izby Handlu Ryszard Jaśkowski, prezes Krajowego Rewizyjnego Związku Spółdzielni Spożywców Społem, zaznacza, że „wzrost cen gazu dla piekarni przełoży się na kolejny impuls proinflacyjny zwiększający i tak już bezprecedensowy wzrost cen. Skutkiem wzrostu cen gazu będzie także utrudnienie dla spółdzielczych sklepów nawiązanie walki  konkurencyjnej z zagranicznymi dyskontami” – dodaje prezes. Przypomnijmy, że w styczniu 2023 r. Zarząd KZRSS „Społem” również apelował do rządzących w sprawie cen pieczywa. Zbierano podpisy pod protestem „Nie dla chleba za 15 zł”. Celem działań Związku jest zbudowanie szerokiej koalicji „Za Chlebem” – ponadpartyjnej i ponad podziałami.

Wzrost cen uderza w inne branże

Pod koniec stycznia z apelem o pomoc do rządu zwrócili się także producenci makaronów. „Branża czeka na rozwiązania, które pozwolą utrzymać produkcję na zadowalającym poziomie. Spośród 17 firm zrzeszonych w Polskiej Izbie Makaronu, u 10 z nich zużycie gazu przy produkcji makaronu wynosi ponad 3 miliony m3. Natomiast pozostałe firmy zrzeszone w Izbie korzystają z węgla, ekogroszku czy miału. Przy obecnych cenach grozi nam widmo zwolnień w zakładach pracy i zamknięcia wieloletnich firm rodzinnych” – zaapelowała Polska Izba Makaronów.

Interwencja Rzecznika

O uregulowanie cen gazu dla sektora MŚP od dawna apelował także Adam Abramowicz, Rzecznik  Małych i Średnich Przedsiębiorców, do którego biura zgłaszali się przedsiębiorcy niepewni przyszłości swoich działalności. – Dla części firm np. piekarni, hoteli cena gazu stanowi bardzo poważny udział w kosztach. Przełożenie kosztów zakupu gazu na cenę produktów może grozić odpływem klientów, upadkiem firmy. W piekarnictwie duże firmy handlowe stosują ceny dumpingowe na  podstawowe produkty np. utrzymują cenę bułki „kajzerki na poziomie 35 groszy” wyrównując straty z tego tytułu zwiększeniem marży na innych produktach. Małe piekarnie nie są w stanie takich  rzeczy robić i konkurować z wielkim biznesem – komentował Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Pomoc dla piekarni i cukierni

Począwszy od 1 kwietnia piekarnie i cukiernie będą mogły skorzystać z obniżonej, względem cen rynkowych, stawki na gaz. Pomoc dla piekarni i cukierni to główny temat  konferencji z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy oraz wiceminister klimatu i środowiska Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej. Briefing odbył się 2 lutego w Dąbrówce. Przedstawiciele rządu odwiedzili miejscową piekarnię. „Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły od 1 kwietnia skorzystać z obniżonej względem cen rynkowych stawki na gaz. To będzie wielka ulga dla firm piekarniczych, których rachunki dzisiaj są wyższe”– zapowiedział premier.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *