Wędliny premium odporne na kryzys (Fot. Shutterstock)

Wędliny premium odporne na kryzys cz.1

Polscy konsumenci coraz częściej wybierają mięsa i wędliny premium. Większą uwagę skupiają na produktach: jakościowych, zdrowych, ekologicznych, wytwarzanych w sposób tradycyjny. Oznacza to oczywiście asortyment z górnych półek cenowych. Okres Bożego Narodzenia i karnawału szczególnie sprzyja tej ekskluzywnej kategorii produktowej.

Chociaż w najbliższych miesiącach dla większości Polaków kluczowe będzie odpowiedzialne gospodarowanie domowym budżetem, co przekłada się na rozwój smart shoppingu i ograniczanie wydatków, to według ekspertów zapotrzebowanie na produkty premium wcale nie powinno się zmniejszyć. Zdaniem wielu specjalistów, to właśnie czas kryzysu dobitnie pokazuje, że silne i drogie marki radzą sobie w recesji najlepiej.

Zachęcić klienta

Cały segment premium w branży spożywczej rośnie, dając producentom możliwość osiągnięcia wyższych marż – branża mięsna nie jest tu wyjątkiem. Konsumenci są jednak coraz lepiej wyedukowani. Sama dobrze kojarząca się marka czy wyglądające luksusowo opakowanie raczej nie wystarczy, żeby przekonać klienta do zakupu – a nawet jeśli tak się stanie, to jeżeli produkt nie oferuje czegoś więcej niż dobre pierwsze wrażenie – kupujący drugi raz po niego nie sięgnie. Jakie zatem powinny być wędliny premium? Przede wszystkim, muszą się one wyróżniać nie tylko stylowym opakowaniem i wykwintnym smakiem (warto przy tym pamiętać, że gusty klientów w zakresie przyprawiania wędlin i technologii ich produkcji znacząco różnią się w zależności od regionu Polski), choć te dwie cechy są absolutnie niezbędne. Zaniedbanie ich byłoby karygodnym błędem. Zasada „wyróżnij się albo zgiń” na rynku wędlin wysokogatunkowych wciąż obowiązuje. Potrzebne jest jednak coś więcej.

Tradycja i certyfikaty

Kupujący doceniają zwłaszcza te wyroby, za którymi stoi długa tradycja i certyfikaty jakości. Kluczowa jest naturalność i bezpieczeństwo. Klienci szukają takich wędlin, w których jest dużo mięsa oraz składników odżywczych. Dziś jest już oczywistością, że powinny to być produkty z tzw. „czystą etykietą”, pozbawione konserwantów i substancji dodatkowych. Próba stworzenia wyrobu premium z surowców oznaczonych symbolem „E” skazuje producenta na porażkę Warto też zwrócić uwagę na to, że Polska zajmuje drugie miejsce na liście krajów Unii Europejskiej o najsilniej rozwiniętym patriotyzmie konsumenckim (pod tym względem wyprzedzają nas tylko Hiszpanie). W kategorii wędlin premium jest on szczególnie widoczny. Dlatego bardzo dobrze postrzegane są produkty, które powstały na bazie polskich surowców. Producenci wiedzą, co robią, podkreślając ten atrybut w komunikacji marketingowej swoich marek wędlin.

Tekst: Krzysztof Dziubczyński

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *